Jak ładować akumulator bezobsługowy i co warto o nim wiedzieć?

Akumulator samoobsługowy to nieco nowocześniejsza wersja stosowanego dotychczas klasycznego akumulatora. Choć urządzenia wciąż mają ze sobą wiele wspólnego, to jednak akumulatory nowszej generacji przynoszą użytkownikowi więcej zalet, w tym najważniejszą – możliwość wygodnego ładowania za pomocą prostownika. Czym dokładnie jest akumulator bezobsługowy? Czy warto się na niego zdecydować? Jak krok po kroku można go naładować?  

Czym tak właściwie jest akumulator bezobsługowy?

Od tradycyjnych akumulatorów urządzenie różni się przede wszystkim brakiem konieczności dolewania wody destylowanej. Akumulator bezobsługowy nie posiada specjalnych korków, które służyły do uzupełniania płynu. W podzespole wykorzystana jest technologia wapniowo-srebrowa lub wapniowo-wapniowa, dzięki czemu odparowywanie elektrolitu jest znacznie ograniczone, a akumulator nie jest zalany. Na obudowanie znajduje się wskaźnik, który umożliwia kontrolowanie poziomu naładowania.

Akumulator bezobsługowy – wady i zalety

Akumulatory bezobsługowe są coraz częściej wybierane ze względu na swoje liczne zalety. Zalicza się do nich przede wszystkim brak konieczności częstej konserwacji oraz uzupełniania elektrolitu. Akumulator może pracować w różnych pozycjach oraz jest odporny na wstrząsy i wibracje. Również niskie temperatury nie prowadzą do jego uszkodzenia, a wydajność prądowa jest znacznie wyższa niż w klasycznych modelach. Choć podzespoły mają niewiele wad – można wśród nich wyróżnić bardziej wymagający proces ładowania, a także znaczne obniżenie wydajności urządzenia na skutek głębokich rozładowań – jednak wystarczy do nich nie dopuszczać, aby na długo cieszyć się sprawnym akumulatorem bezobsługowym.

Co to znaczy, że akumulator jest zasiarczony?

Przed przystąpieniem do ładowania, powinno się sprawdzić, czy akumulator nie jest zasiarczony. W tym przypadku należy skontrolować napięcie urządzenia. Jeżeli wynosi ono poniżej 12 V, oznacza to, że akumulator może być zasiarczony, czyli jego materiał aktywny uległ pasywacji. Na skutek tego akumulator słabiej przyjmuje prąd i może nadmiernie się nagrzewać podczas ładowania. Możliwe są dwa rozwiązania – odsiarczenie akumulatora (najlepiej w sklepie, w którym został kupiony) lub zakup nowego urządzenia.

Jak krok po kroku naładować akumulator bezobsługowy?

Aby naładować akumulator bezobsługowy, konieczne jest odłączenie go najpierw od samochodu. Następnie trzeba podpiąć klemy prostownika, przy czym, bardzo ważne jest zachowanie prawidłowej kolejności – dodatni zacisk powinien znaleźć się na dodatnim biegunie, a ujemny na ujemnym. Kolejnym krokiem jest podpięcie prostownika do źródła zasilania – gniazdka sieciowego. Nie ma konieczności wykręcania korków ani uzupełniania elektrolitu tak, jak w przypadku starszych modeli. Gdy akumulator się naładuje, wystarczy włożyć i podłączyć go z powrotem do samochodu.

Podczas ładowania akumulatora bezobsługowego należy pamiętać o środkach ostrożności. Urządzenia nie wolno narażać na kontakt z ogniem, ponieważ może to skutkować eksplozją akumulatora. Powinno się również uważać, żeby nie przeładować akumulatora – prowadzi to do zniszczenia masy aktywnej, a w efekcie do pogorszenia wydajności lub całkowitego zniszczenia urządzenia.

Ile trwa ładowanie akumulatora bezobsługowego?

Ładowanie akumulatora bezobsługowego trwa dokładnie tyle, co ładowanie tradycyjnego modelu. Na przykład ładując urządzenie pojemności 50 Ah z natężeniem 5 A, należy odczekać 10 h – czas można wygodnie obliczyć, wystarczy znać pojemność urządzenia i natężenie prostownika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *