Sprawne hamulce w pojeździe to jeden z głównych elementów mających wpływ na nasze bezpieczeństwo. Nie mogą nas nigdy zawieść. Zapowietrzenie zmniejszy efektywność hamowania. Jeśli po kilkukrotnym wciśnięciu pedału hamulca, poczujemy opór, prawdopodobnie układ został zapowietrzony. Może na to też wskazywać, gdy auto ściąga podczas hamowania na jedną ze stron. Do zapowietrzenia może dojść, gdy do układu hamulcowego dostaje się powietrze. Przyczyną może być także nieszczelność lub uszkodzenie któregoś z elementów układu. Dlatego odpowietrzenie hamulców należy przeprowadzić po każdej zmianie klocków, czy wymianie płynu hamulcowego.
Czy można odpowietrzyć hamulce samemu?
Odpowietrzenie hamulców można przeprowadzić samemu, oszczędzając w ten sposób pieniądze i czas, który poświecimy na oczekiwanie na wizytę w serwisie. Najlepiej jest mieć kogoś do pomocy, ponieważ czynność odpowietrzania jest skomplikowana. Przede wszystkim należy przygotować: nowy płyn hamulcowy o klasie zalecanej przez producenta, klucz oczkowy, miękką rurkę i pojemnik na płyn. Powinno się użyć takiego samego płynu, jaki wcześniej był stosowany w układzie naszego pojazdu.
Bardzo ważna jest też kolejność odpowietrzania hamulców. W samochodzie bez systemu ABS jako pierwszy musimy odpowietrzyć hamulec znajdujący się najbliżej pompy hamulcowej, a jako ostatni – będący najbliżej pompy.
Pierwszą czynnością jaką musimy wykonać to oczyszczenie zaworów odpowietrzających. Przecieramy je szczotką drucianą i spryskujemy odrdzewiaczem. Kiedy zdejmiemy kapturki z zaworu, montujemy na nim przewód elastyczny, a jego drugi koniec umieszczamy w pojemniku z płynem. Druga osoba zaczyna pompować pedałem hamulca do chwili wzrostu oporu, wówczas go przytrzymuje wciśniętego. Odkręcamy delikatnie zawór odpowietrzający i upuszczamy płyn, aż znikną pęcherzyki powietrza. Zakręcamy zawór i przysłaniamy kapturkiem. Jeśli pęcherzyki nadal się pojawiają, a na pedale czujemy spadek ciśnienia, trzeba sprawdzić poziom płynu hamulcowego. Czynność powyższą z zachowaniem opisanej kolejności powtarzamy dla wszystkich czterech kół.
Jak odpowietrzyć hamulce z ABS?
W autach z ABS przed odpowietrzaniem układu hamulcowego warto zapoznać się z zaleceniami producenta pojazdu. Niezaprzeczalnie jednak w tym przypadku zaczynamy od odpowietrzenia pompy hamulcowej. W trakcie czynności nie może dojść do dużego spadku poziomu płynu w zbiorniku zasobnikowym. Skutkuje to zassaniem powietrza do układu. Wtedy już sami sobie nie poradzimy i konieczna będzie wizyta w serwisie. W systemie ABS po kolei odpowietrzamy: pompę hamulcową, moduł ABS – jeśli posiada zawór, lewe koło przednie, prawe koło przednie, prawe koło tyle, lewe koło tylne. Zaczynamy od wyłączenia zapłonu, a następnie kilkanaście razy wciskamy pedał hamulca do oporu. Podczas tej czynności zbiorniczek wyrównawczy pompy powinien być zalany płynem do pełna. Musimy zwrócić uwagę, aby pompa ABS nie pracowała dłużej niż 2 minuty. Potrzebne są kilkuminutowe przerwy na jej chłodzenie. Jeżeli poziom płynu będzie jednak drastycznie spadał, wówczas lepiej jest przerwać prace i przekazać samochód do serwisu.
Odpowietrzanie hamulców kół przednich.
Kolejnym krokiem w odpowietrzaniu układu z ABS jest nałożenie wężyka na zawór odpowietrzający lewego przedniego koła. Drugi koniec wężyka umieszczamy w pojemniku. Jedna z osób musi pompować hamulec do momentu wytworzenia w systemie przeciwciśnienia. W tym momencie trzeba wcisnąć pedał maksymalnie i przytrzymać. Tak jak w systemie bez ABS. Druga osoba odkręca zawór o około pół obrotu. Powietrze wraz z płynem wydostaje się z zaworu. Gdy ciśnienie wyczujemy na pedale, należy zakręcić zawór. Czynność tę powtarzamy tak długo, aż pęcherzyki powietrza w płynie przestaną się pojawiać. Dokręcamy zawór całkowicie i dolewamy płyn. W taki sam sposób odpowietrzamy hamulec prawego przedniego koła.
Odpowietrzanie hamulców kół tylnych.
Jeśli chodzi o koła tylne, odpowietrzamy je analogicznie do przednich, z drobnymi różnicami. W pierwszej kolejności wyłączamy zapłon i wciskamy wielokrotnie pedał hamulca. Następnie przy wciśniętym pedale włączamy zapłon i montujemy przewód na zaworze. Odkręcamy go i podobnie jak wcześniej pozostawiamy odkręcony do momentu zniknięcia pęcherzyków powietrza. Wtedy wyłączamy zapłon. Podobnie jak w przypadku kół przednich, odpowietrzanie kończymy uzupełniając płyn hamulcowy w zbiorniku. Czynność powtarzamy dla drugiego koła tylnego.
Jak odpowietrzyć hamulce w motocyklu?
Jeśli chodzi o motocykl, to zarówno przedni, jak i tylny hamulec odpowietrzamy tak samo. Zaczynamy od zdjęcia pokrywki zbiornika płynu hamulcowego razem z płytką dociskową i membraną. Dolewamy płynu. Jeśli w zbiorniku znajduje się płyn niezbyt dobrej jakości, należy go odessać strzykawką. Aby odpowietrzyć hamulce w motocyklu musimy następnie zdjąć kapturki umieszczone na zaworach. Wciskamy maksymalnie hamulec i lekko odkręcamy odpowietrznik. Jeśli poczujemy mniejszy opór w klamce, trzeba go zakręcić. Kolejno pompujemy hamulec, wciskamy go, ponownie odkręcamy i zakręcamy zawór. Powtarzamy tę czynność tak długo, aż w wężyku widoczny będzie pozbawiony pęcherzyków płyn. Przez cały proces odpowietrzania hamulców w motocyklu musimy kontrolować poziom płynu w zbiorniczku w trakcie odpowietrzania. Kończymy, wciskając klamkę do końca. Dokręcamy odpowietrznik. Jeśli nasz motocykl posiada hamulce z systemem ABS ich odpowietrzenie jest bardziej skomplikowane i konieczna jest wizyta w serwisie.
