W ciągłej pogoni za pieniędzmi ludzie coraz częściej zapominają o tym co ważne. Zamiast dbać o siebie dążą do kolejnego awansu. Pokonują kolejne szczeble kariery, a stan zdrowia spychany jest na drugi plan.
Marek: przystojny trzydziestotrzylatek, niedawno otrzymał stanowisko kierownika w renomowanej firmie, kochająca żona i dwie cudowne córeczki, wystawny dom w modnej dzielnicy miasta, które w nazwie ma literę “w” na początku (a na końcu pierwszą literę alfabetu). Wydawać by się mogło, że życie Marka jest usłane przysłowiowymi różami, że ma wszystko to o czym statystyczny Kowalski, w codziennej pogoni za pieniądzem, w nieustającym pojedynku z otaczającym go światem, nie ma nawet czasu pomarzyć.
Jak to zwykle w takich sytuacjach bywa – sielanka nie mogła trwać wiecznie. Marek czuł się coraz gorzej. Z dnia na dzień, tak jak Andrzeja Gołotę w niezapomnianym starciu z Lennoxem Lewisem, tak Marka opuszczały siły. Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, nasz protagonista zrzucał wszystko na karb stresu i przepracowania. Nie minął miesiąc i – BACH – niczym TU-154 – na rodzinę spadło nieszczęście. Nikogo nie uprzedzając, nie biorąc jeńców…
Zawał…
Pewnie myślicie, że to był koniec, że Marek zmarł a cała ta historia ma być przestrogą dla wszystkich korporacyjnych niewolników i niewolnic. Nic z tych rzeczy. Marek przeżył – w końcu stać go było na najlepszą opiekę lekarską – wrócił do pracy i być może, niczym Pan Trump, żył długo, bogato i szczęśliwie.
To co nie zostało tu powiedziane, to fakt, iż Marek – podobnie jak miliony Polaków – nie zadbał o swoje zdrowie.
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego wg stanu za 2013 r. głównymi przyczynami zgonów w Polsce są choroby układu krążenia i choroby nowotworowe, które dotyczą ponad 70% wszystkich zgonów. W samym 2013 r. z przyczyn kardiologicznych w Polsce zmarło ponad 177 tyś. osób, co stanowiło blisko 46% wszystkich odnotowanych zgonów. Najczęściej występujące choroby serca i układu krwionośnego to nadciśnienie tętnicze oraz miażdżyca. Miażdżyca prowadzi przeważnie do choroby niedokrwiennej serca, a ta z kolei często powoduje zawał mięśnia sercowego.
Lekarze wskazują, iż jednym z głównym zachowań sprzyjających utrzymaniu serca w prawidłowej kondycji są m.in. systematyczne badania lekarskie i natychmiastowe leczenie w przypadku schorzeń.
W dzisiejszych czasach profilaktyka w zakresie naszego serca nie stanowi najmniejszego problemu, wymaga jedynie odrobiny cierpliwości i zakupu podstawowych urządzeń takich jak np. ciśnieniomierz elektroniczny lub zegarowy czy też wykonania prostych badań jak EKG, które przeprowadzić można nawet poza przychodnią czy szpitalem.
Jak dbać o serce
Często zdarza się, że pacjent nie odczuwa podwyższonego ciśnienia, dlatego przez długi czas pozostaje ono nierozpoznane. Choroba zostaje wykryta dopiero wtedy, kiedy czyni spustoszenie w organizmie. Dlatego tak ważna jest stała kontrola ciśnienia krwi w domowych warunkach. Do badania wystarczy ciśnieniomierz elektroniczny np. Omron M2. Niewielkich rozmiarów urządzenie jest bardzo proste w obsłudze. Wystarczy założyć mankiet na ramię i wcisnąć przycisk O/I START, po czym urządzenie rozpocznie pompowanie mankietu, a po chwili na wyświetlaczu pojawi się wynik pomiaru.
Pamiętajmy! Czasem tak niewiele potrzeba, wystarczy stała kontrola ciśnienia tętniczego wspomnianym ciśnieniomierzem elektronicznym czy wykonywanie regularnych badań zaleconych przez lekarza pierwszego kontaktu. Niewiele, a pozwoli cieszyć się zdrowiem i życiem. I z całą pewnością Marek już o tym wie!