Za jazdę bez uprawnień do prowadzenia pojazdu, którym się poruszamy grożą nam znaczne kary. Ich wysokość zależy od tego, czy posiadaliśmy prawo jazdy, które zostało nam odebrane, czy też go w ogóle nie uzyskaliśmy. Wyruszenie w trasę bez odpowiednich kwalifikacji ma swoje skutki także w dochodzeniu odszkodowań od ubezpieczycieli. Są jednak śmiałkowie, którym nie straszne komplikacje i kary. A może nie interesują się w porę, jakie skutki ich nierozważnego zachowania poniosą? Lepiej sprawdzić to, zanim wsiądziemy za kierownicę bez posiadanego prawa jazdy.
Co grozi za jazdę bez prawa jazdy?
Jeszcze do niedawna każdy kierowca musiał wozić ze sobą wszystkie dokumenty, aby umożliwić służbom mundurowym kontrolę rutynową, bądź w przypadku kolizji. Częstokroć jednak dokumenty te przechowywano w samochodzie, co dawało szerokie możliwości złodziejom. Prawo jednak wyszło naprzeciw i w 2018 roku wprowadzono przepis, dzięki któremu nie musimy wozić polisy OC oraz dowodu rejestracyjnego. Dodatkowo od 2020 roku nie musimy wozić ze sobą dokumentu prawa jazdy. Policja, Straż Miejska i Inspekcja Transportu Drogowego mogą sprawdzić nasze dane w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Znajdą tam: dane pojazdu, informację o jego właścicielach, wyniki badania technicznego, ubezpieczenie OC, informację o rejestracji, wyrejestrowaniu, kradzieży i sprzedaży pojazdu, informację o uprawnieniach kierowcy. Trzeba wiedzieć, że nie musimy mieć przy sobie dokumentu prawa jazdy wydanego w Polsce. Dokument wydany jednak w innym kraju należy w trakcie prowadzenia samochodu obowiązkowo posiadać.
Inaczej jest jednak z uprawnieniami. Za ich brak grozi nam mandat, odholowanie auta, a nawet kara więzienia. Jeśli skontroluje nas policja i okaże się, że nie mamy uprawnień do prowadzenia pojazdu, możemy się spodziewać się mandatu nawet w wysokości 500 zł do 5000 zł oraz zakazu kontynuowania dalszej jazdy. W przypadku gdy nasze auto może pozostać w miejscu, gdzie zostaliśmy zatrzymani nie jest tak źle. Jednak gdy tak nie jest, musimy je odholować na parking i ponosimy tego koszty. Dotyczy to osób, które nigdy nie posiadały prawa jazdy. Zdarzyć się może, że nasza sprawa zostanie skierowana przez funkcjonariusza do sądu. Dzieje się tak wtedy, gdy jest to kolejne zatrzymanie nas podczas jazdy bez uprawnień. Wtedy możemy spodziewać się grzywny do 5 000 zł i zakazu prowadzenia pojazdu nawet na 3 lata.
Co grozi za jazdę bez prawa jazdy po jego zatrzymaniu?
Z pewnością nie powinniśmy siadać za kierownicą, jeśli wcześniej policja zatrzymała nam prawo jazdy na 3 miesiące. Kierowcy mogą stracić prawo jazdy na 3 miesiące za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h. Utrata uprawnień na 3 miesiące grozi także za przewożenie w pojeździe większej liczby pasażerów, niż określona liczba miejsc w dowodzie rejestracyjnym. W takim przypadku, przy jakiejkolwiek kontroli uprawnienia zostają wstrzymane na 6 miesięcy, decyzję podejmuje starosta. Przepisy w tym zakresie najprawdopodobniej się jednak zmienią i będą bardziej restrykcyjne. Być może zatrzymanie takie skutkować będzie automatycznym cofnięciem uprawnień.
Co grozi za jazdę bez prawa jazdy po stracie uprawnień?
Starosta może cofnąć nasze uprawnienia między innymi za spowodowanie katastrofy drogowej, ucieczkę z miejsca zdarzenia, unikanie kontroli lub prowadzenie pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Jeśli mimo to, kierowca zdecyduje się na prowadzenie pojazdu, to podlega karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Możliwe jest orzeczenie przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych przez okres do 15 lat. W przypadku gdy kierowca, na którego zostanie nałożony taki zakaz, mimo to zdecyduje się na jazdę autem, może zostać pozbawiony wolności na czas od 3 miesięcy do 5 lat. Odzyskanie wtedy uprawnień jest czasochłonne i kosztowne. Musimy ponownie podejść do egzaminu po odczekanym czasie.
W przypadku gdy kierujący stracił prawo jazdy za przekroczenie punktów karnych, kary przy zatrzymaniu za kierownicą są niższe, ale i tak bardzo surowe. Może to być zarówno grzywna, jak i orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów przez okres 3 lat.
Co grozi za spowodowanie wypadku bez prawa jazdy?
Fakt, że poszkodowany w kolizji nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów, nie przesądza tego, że zostanie on uznany winnym danego zdarzenia. Wszystko zależy od zaistniałej sytuacji – brak uprawnień nie ma pod tym względem znaczenia. Kiedy jednak jazdą bez uprawnień spowodujemy kolizję, bądź wypadek musimy spodziewać się wysokiej kary, nawet pozbawienia wolności. Wszystko zależy od tego, jakie skutki będzie miało to zdarzenie drogowe, czy będą ranni lub zabici. Czeka nas kara za jazdę bez uprawnień oraz mandat za spowodowanie zdarzenia drogowego. Musimy wiedzieć także, że pożyczając swój samochód osobie bez uprawnień do prowadzenia, możemy być uznani za współwinnego, gdy spowoduje ona wypadek.
Każda kolizja z kierowcą bez uprawnień może byś problemowa. Często może się zdarzyć, że ucieknie on z miejsca zdarzenia. Dlatego ważne jest, żeby w podejrzanych okolicznościach zawsze wzywać policję.
Odszkodowania a brak prawa jazdy – czy mogę się o nie ubiegać?
Spowodowanie zdarzenia drogowego przez kierowcę bez uprawnień skutkuje nie tylko karą z punktu widzenia prawa, ale także dotknie naszą kieszeń ze strony odszkodowania. A nie unikniemy przekazania informacji o braku uprawnień, ponieważ fakt czy posiadamy prawo jazdy zostanie zaznaczony w notatce policyjnej, której zażąda ubezpieczyciel. Nasza firma ubezpieczeniowa zapewni ochronę OC osobie poszkodowanej, co reguluje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Jednak nieuprawnionemu kierowcy jego czyn nie ujdzie płazem. Towarzystwo ubezpieczeń najprawdopodobniej zastosuje tzw. regres i zażąda zwrotu wypłaconych pieniędzy. A jak wiadomo kwoty takie są zazwyczaj duże. Każdy prowadzący pojazd bez posiadania uprawnień powinien mieć świadomość tego. Jeśli spowoduje wypadek, w którym poszkodowany odniesie trwały uszczerbek na zdrowiu czy zdarzenie będzie przyczyną śmierci jednego z uczestników, to odszkodowanie może przekroczyć nawet milion złotych. Poszkodowany zatem nie musi martwić się tym, że nie otrzyma odszkodowania. Jego koszty poniesie sprawca zdarzenia. Jeśli chodzi o odszkodowanie z AC, nie jest to regulowane prawem, lecz większość firm w ogólnych warunkach ubezpieczenia, zastrzega że osoby nieuprawnione do prowadzenia pojazdów nie mogą liczyć na wypłatę ubezpieczenia z AC.
Musimy pamiętać, że podobnie będzie kiedy pozwolimy prowadzić auto komuś bez uprawnień. Jeśli kierowca ten spowoduje wypadek, ubezpieczyciel może nam nie wypłacić pieniędzy z AC. Z OC ochrona dla poszkodowanego będzie zapewniona, ale być może my poniesiemy jej koszty, jeśli osoba, która prowadziła nasz samochód nie odda nam kwoty wypłaconego ubezpieczenia.
Kara za jazdę bez odpowiednich uprawnień
Siadając za kierownicą autobusu, musimy mieć prawo jazdy odpowiedniej kategorii. Podobnie jest z każdym pojazdem. Kierując ciężarówką lub motocyklem, ale posiadając prawo jazdy tylko kategorii B, zostaniemy potraktowani, jak osoba bez uprawnień. Do każdego typu pojazdów, są inne kategorie uprawnień i każdy kierowca musi o tym wiedzieć, czy może na przykład kierować ciągnikiem rolniczym z przyczepą. Sprawy takie rozpatrywane są w sądzie, ale można przez to stracić uprawnienia, które się już posiadało.
Zdałeś prawo jazdy – zanim będziesz kierował, czekaj na dokument
Kiedy zdamy egzamin z prawa jazdy, nie możemy się już doczekać pierwszej samodzielnej przejażdżki. Jednak nie warto jest się spieszyć, cierpliwość popłaca. Jeśli nie posiadamy w swych rękach jeszcze dokumentu potwierdzającego nasze uprawnienia, nie został on wydany, to nie możemy kierować autem, czy też innym pojazdem. W przeciwnym razie w sytuacji wypadku na drodze lub po prostu kontroli zostaniemy potraktowani, jak osoba bez uprawnień. Nałożona na nas zostanie grzywna. Prawo daje możliwości skierowania takiej sprawy do sądu i orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów.