Pola golfowe w Stanach Zjednoczonych walczą o przetrwanie. Wiele placówek skarży się na spadek dochodów, dlatego podjęły decyzję o postawieniu na swoim terenie maszyn do wideo pokera. Ma to być zachęta dla potencjalnych klientów, aby odwiedzali ich placówki nie tylko w celu rekreacyjnym, ale również hazardowym.
Przez ostatnie trzy lata aż kilkanaście publicznych pól golfowych zdecydowało się na takie posunięcie. Są to obiekty utrzymywane z pieniędzy podatników, gdyż te prywatne radzą sobie zazwyczaj nieco lepiej. Automaty hazardowe umieszczone na polach golfowych mogą przynieść zysk, którym i tak później trzeba będzie podzielić się z właścicielami tych maszyn. Zysk z umieszczenia 55 maszyn w różnych klubach znajdujących się na terenach pól golfowych po opodatkowaniu wynosił ponad milion dolarów.
Wszystko o polach golfowych
Niestety, nie wszędzie sprawdza się taki pomysł na zarobienie dodatkowych pieniędzy. Było tak między innymi na polach w Chicago Heights i University Park, gdzie maszyny nie przyniosły wystarczającego dochodu i zostały zwrócone. Siedem automatów zarobiło nieco ponad 17 tysięcy dolarów po opodatkowaniu, lecz przez okres aż 18 miesięcy.
Siedem lat temu stan Illinois zalegalizował automaty hazardowe. Szacuje się, że od początku 2013 roku gracze wydali w sumie 18,7 miliona dolarów na wideo pokera, do którego automaty znajdują się na publicznych polach golfowych. Dzięki temu zabiegowi, do stanowego budżetu w formie podatków wpłynęło 450 tysięcy dolarów.
Na przykładzie USA i pól golfowych widać doskonale, że hazard jest w stanie pomóc niektórych sektorom publicznym w utrzymaniu. Zaczynają to również zauważać polscy politycy, którzy coraz częściej rozmawiają o możliwości rozstawienia takich maszyn w punktach Totalizatora Sportowego. Dzięki temu, byłyby one pod nadzorem państwowego monopolisty, co jest najlepszym sposobem na to, aby pieniądze z organizacji takich rozrywek płynęły najkrótszą drogą do budżetu państwa. Czy w Polsce zostanie przyjęte podobne rozwiązanie? Tego dowiemy się już niebawem, gdyż nowelizacja ustawy hazardowej wylądowała już na biurku Komisji Europejskiej celem notyfikacji.