Biały dym z rury wydechowej – co może oznaczać? Sprawdzamy benzynę i diesla

0 126

Występowanie białego dymu z rury wydechowej może być zależne od pory roku. W niektórych sytuacjach jest to proces zupełnie naturalny i nie powinien stanowić sygnału do niepokoju. Jednak zdarzają się sytuacje, w których jest on ciągle obecny podczas pracy silnika. Czy oznacza to, że w układzie napędowym wystąpiły jakieś problemy? Co jest najczęstszą przyczyną białego dymu z rury wydechowej?

Biały dym z rury wydechowej – co może oznaczać?

Po pierwsze, biały dym z rury wydechowej na zimnym silniku wcale nie musi oznaczać, że jest to faktycznie dym, czyli efekt spalania określonych substancji. W wielu sytuacjach, szczególnie jesienią, czy nawet zimą, jest to raczej para wodna.

Jeśli wilgotność powietrza jest dość wysoka, a tym bardziej samochód znajduje się na otwartej przestrzeni, wraz z zasysanym przez silnik powietrzem, do komory spalania trafia również woda. Natomiast to, czy para wodna, która wydobywa się z rury wydechowej jest faktycznie widoczna, zależy również od temperatury otoczenia. Im niższe temperatury, tym tzw. biały dym jest lepiej widoczny. W tym przypadku nie ma raczej powodów do obaw. Najwięcej pary wydostaje się z układu wydechowego, gdy silnik się nagrzewa, dlatego najczęściej, po kilku minutach, ta przestaje być widoczna. Czy to oznacza, że po dłuższej jeździe, dalsza widoczność białego dymu oznacza usterkę? Nie. To wcale nie musi oznaczać, iż w poszczególnych elementach układu pojawiły się jakieś nieprawidłowości lub usterki.

Poziom płynu chłodniczego

Często uznaje się, że problemem, który przekłada się na biały dym z rury wydechowej, wynika z uszkodzenia uszczelki pod głowicą, czy samej głowicy. Nie zawsze jest to jednak przyczyna. Aby się upewnić, czy faktycznie istnieje taka możliwość. Warto sprawdzić poziom płynu chłodniczego. Jego prawidłowy poziom oznacza, że woda, która dostaje się do układu spalania, pochodzi właśnie z powietrza.

Biały dym z wydechu samochodu na benzynę – możliwe przyczyny

Istnieją w zasadzie dwie, najbardziej prawdopodobne scenariusze w przypadku samochodów na benzynę. Pierwszym z nich jest wspomniana wilgoć w powietrzu. Silnik, w trakcie swojej pracy zasysa powietrze, co pozwala na podtrzymanie procesów spalania. Wraz z powietrzem, do komory spalania może

Drugim, raczej mało pozytywnym scenariuszem, są problemy z uszczelką pod głowicą. Co to oznacza? Oznacza to, że do komory spalania, oprócz benzyny i powietrza, trafia również płyn chłodniczy. Efektem jego spalania jest właśnie biały dym z rury wydechowej. Aby upewnić się, że to właśnie jest problemem, warto kontrolować poziom płynu chłodniczego. Jeśli go ubywa, znaczy to, że wystąpiły problemy ze szczelnością. Jeśli sama nieszczelność jest niewielkich rozmiarów, pomocne okazać się mogą środki do uszczelniania, które dostępne są w sklepach motoryzacyjnych.

Biały dym z wydechu samochodu na diesla – jakie mogą być przyczyny?

W przypadku silników typu diesel biały dym z rury wydechowej na zimnym silniku oznacza praktycznie to samo, co w przypadku samochodów na benzynę. Wilgoć w układzie wydechowym, czy po prostu wysokie zawilgocenie powietrza, które objawia się poprzez parę wodną, która wypuszczana jest z układu wydechowego wraz ze spalonym olejem napędowym. Zjawisko to dotyka najczęściej samochodów, które znajdują się na świeżym powietrzu. Tym bardziej o poranku, gdy wilgotność powietrza jest stosunkowo duża.

Drugą z możliwości jest wspomniana nieszczelność w układzie chłodniczym. Jego funkcja jest dość istotna. Spaliny, które mają być ponownie wtłoczone do komory spalania mają wysoką temperaturę, co mogłoby prowadzić do przegrzania silnika. Dlatego, aby zapewnić całemu układowi odpowiednie funkcjonowanie, stosuje się płyn chłodniczy, który obniża ich temperaturę. Jeśli jednak w układzie występuje nieszczelność, płyn przedostaje się wraz ze spalinami do komory spalania, co przekłada się na biały dym z układu wydechowego.

Biały dym z wydechu na zimnym silniku – co oznacza?

To sytuacja, która powinna wzbudzać najmniej niepokoju, a właściwie nie wymaga zbyt wiele uwagi. W wielu przypadkach to zupełnie naturalny proces: duża wilgotność powietrza, niska temperatura, a przy tym nienagrzany silnik sprawiają, że woda i wilgoć zmieniają swój stan, pod wpływem temperatury, która wzrasta w trakcie pracy silnika, w parę wodną. Ta natomiast zostaje usunięta właśnie poprzez układ wydechowy. W szczególności późną jesienią, jak też zimą, na drogach widać wiele samochodów, z których układu wydechowego wydobywa się biały dym. Najczęściej są to pojazdy, które zostały dopiero co uruchomione. Po kilku minutach para wodna przestaje być widoczna.

Faktyczny problem może stanowić biały śmierdzący dym z rury wydechowej. Wszystko dlatego, że ten nieprzyjemny, lekko kwaskowaty zapach najczęściej jest wynikiem spalania płynu chłodniczego. A to oznacza, że w układzie chłodzącym, najczęściej pod uszczelką głowicy, jest nieszczelność. Przez to, wraz ze spalinami, płyn chłodzący trafia do komory spalania, co sprawia, że z rury wydobywa się biały dym o charakterystycznym zapachu.

Kiedy trzeba jechać do mechanika, a kiedy nie?

Jeśli biały dym wydobywa się wyłącznie w trakcie pierwszych minut pracy silnika, nie ma powodów do niepokoju, jak też potrzeby pozostawienia samochodu w warsztacie. Jednak, jeśli dym jest widoczny przez cały okres pracy silnika, może oznaczać to pewne problemy z układem chłodzącym. Aby mieć pewność, że faktycznie dochodzi do wycieku płynu chłodniczego, należy przez kilka dni kontrolować jego poziom. Widoczne ubycie płynu oznacza, siłą rzeczy, przeciek.

W pierwszej kolejności warto skorzystać ze specjalnych środków uszczelniających, które są dostępne w sklepie motoryzacyjnym. Jeśli w dalszym ciągu widoczny jest zarówno biały dym, jak też płyn chłodniczy ubywa w wyraźny sposób, niestety, ale w takiej sytuacji najlepiej udać się do mechanika. Może przeprowadzić on kontrolę stanu układu chłodzącego i określić, czy faktycznie to nieszczelność stanowi problem.

Skomentuj artykuł

Twój adres email nie zostanie opublikowany